Recenzja wyd. DVD filmu

Pewnego razu w Meksyku: Desperado 2 (2003)

Kiedy jakiś czas temu "Pewnego razu w Meksyku" wchodził do polskich kin mi przypadło w udziale napisanie recenzji z najnowszego (wtedy) obrazu Roberta Rodrigueza. Jeśli ktoś ją czytał, to wie, że film mnie nie zachwycił. W "Pewnego razu w Meksyku" nie spodobała mi się ani przekombinowana fabuła, ani siermiężne sceny akcji ani nawet "przystojny jak cholera" Enrique Iglesias. Ze zrozumiałych więc powodów do oglądania wydania DVD "Pewnego razu w Meksyku" zasiadałem z ciężkim sercem. Muszę jednak przyznać, że czekało mnie miłe rozczarowanie. O ile sam film nadal mi się nie spodobał, o tyle zawarte na płycie dodatki obejrzałem z dużym zainteresowaniem."Pewnego razu w Meksyku" obejrzeć możemy z polskim lektorem lub w wersji oryginalnej (w obu przypadkach dźwięk zapisano w formacie DD 5.1). Niestety, wszystkie dodatki znajdujące się na krążku (a jest ich sporo) pozbawione zostały polskiego tłumaczenia. Pierwszym dodatkiem jest komentarz Roberta Rodrigueza towarzyszący filmowi. Reżyser mówi dużo i szybko, ale na szczęście bardzo ciekawie. Rodriguez dokładnie opowiada nie tylko o realizacji filmu, ale również przybliża nam całą mitologię postaci El Mariachi. Naprawdę warto wysłuchać. Drugim dodatkiem jest zbiór dokumentów, które otwiera "Tne Minutes Flick School". Film poświęcony jest efektom specjalnym, jakie wykorzystano przy realizacji "Pewnego razu w Meksyku". Ponieważ obraz w całości został zrealizowany techniką cyfrową, wiele efektów wizualnych powstało bezpośrednio na komputerach, o czym Rodriguez bardzo dokładnie opowiada."Inside Troublemaker Studios" poświęcony jest, założonemu przez Rodrigueza w przydomowym garażu, studiu filmowemu, które obecnie rozrosło się do dość pokaźnych rozmiarów. W studiu tym reżyser komponuje muzykę oraz udźwiękawia i montuje swoje filmy, a także przygotowuje efekty specjalne. Z "Ten minutes cooking school" dowiemy się jak przygotować Puerco Pibil, danie, którym w "Pewnego razu w Meksyku" zajadał się agent Sands. Przygotowanie posiłku prezentuje sam Rodriguez, który uważa, że każdy mężczyzna powinien umieć gotować bowiem - jak mówi reżyser - "jeśli nie umiesz gotować, nie umiesz też zadowolić kobiety". :) "Film is Dead: An Evening with Robert Rodriguez" to zapis spotkania reżysera z widzami, które odbyło się w Los Angeles 17 czerwca 2003 roku. Praktycznie cały materiał poświęcony jest zaletom technologii cyfrowej, w której Rodriguez nakręcił "Pewnego razu w Meksyku". Ponadto dodatek wzbogacony jest o materiały z planu filmowego.Dokument "The Anti-hero's Journey" poświęcony jest postaci El Mariachi, która pojawiła się w kinach po raz pierwszy w roku 1992. O swoim najsłynniejszym bohaterze mówi nie tylko Rodriguez, ale również aktorzy wcielający się w tę rolę oraz osoby zaangażowane w realizację "Pewnego razu w Meksyku". Listę dokumentów kończy "The Good, The Bad And The Blooyd: Inside KNB FX" - dodatek poświęcony tworzeniu efektów specjalnych. Na płycie znajdziemy ponadto 8 scen usuniętych opatrzonych komentarzem reżysera, tekstowe filmografie Rodrigueza, Banderasa, Hayek i Deppa oraz zwiastuny filmów "Pewnego razu w Meksyku", "Desperado", "El Mariachi" i "Maska Zorro".Dla posiadaczy DVD-ROM przygotowano dwie gry, w których użytkownicy mogą sprawdzić swoją wiedzę na temat postaci filmu ("Loteria") oraz wcielić się w rolę El Mariachi broniącego prezydenta przed atakami zamachowców ("Tiro Al Blanco"). "Pewnego razu w Meksyku" to moim zdaniem najsłabszy film w karierze Roberta Rodrigueza, ale ciekawe wydanie DVD sprawiło, że spojrzałem nań przychylniejszym okiem. Ze względu na dodatki warto poświęcić tej płytce trochę czasu.